Forum ManagerZone Polska

[Hussar1683]

Ostatnio zauwazylem, ze na polskim rynku transferowym panuje jakby zastoj. Ze przebitki sa znacznie wieksze niz w nodze wiedzialem od dawna, ale od kilku dni szukam jakiegos porzadnego wzmocnienia, i doszedlem do niezbyt przyjemnych wnioskow. 95% wystawianych graczy to zawodnicy, ktorych kluby chca sie po prostu pozbyc. Rzadko ktory ma :3: w jakims istotnym skillu, wiekszosc to totalne beztalencia, w dodatku w dosc podeszlym wieku, nie nadajacy sie doslownie do niczego. Druga grupa to drozsi zawodnicy, jest ich naprawde bardzo niewielu, w rezultacie mamy olbrzymie przebitki. np dzisiaj znalazlem kolesia, wartego 133k, (1612125) . Wartosc lekko zanizona, bo faktycznie gracz dosc dobry dla wiekszosci druzyn (po 5 krazkow w przegladzie, sile, przyspieszeniu, kontroli i odbiorze, do tego 4 w pod i 3 w kond.) Cena osiagnela ponad 700k, i oczywiscie oznaczenie "podejrzanego" transferu. Kolejny gracz, znalazlem doslownie chwile temu: wartosc 126K, tym razem dla odmiany dosc dobry napastnik, cena doszla do ok 680k, i znow wykrzyknik. Ale ja szczerze mowiac nie dziwie sie tym cenom. Przy takim braku zawodnikow, kluby maja mnostwo kasy i nie maja co z nia zrobic, wiec tych lepszych licytuja naprawde wysoko. Ciekaw jestem, co wy o tym sadzicie.

Ostatnio zauwazylem, ze na polskim rynku transferowym panuje jakby zastoj. Ze przebitki sa znacznie wieksze niz w nodze wiedzialem od dawna, ale od kilku dni szukam jakiegos porzadnego wzmocnienia, i doszedlem do niezbyt przyjemnych wnioskow. 95% wystawianych graczy to zawodnicy, ktorych kluby chca sie po prostu pozbyc. Rzadko ktory ma :3: w jakims istotnym skillu, wiekszosc to totalne beztalencia, w dodatku w dosc podeszlym wieku, nie nadajacy sie doslownie do niczego. Druga grupa to drozsi zawodnicy, jest ich naprawde bardzo niewielu, w rezultacie mamy olbrzymie przebitki. np dzisiaj znalazlem kolesia, wartego 133k, (1612125) . Wartosc lekko zanizona, bo faktycznie gracz dosc dobry dla wiekszosci druzyn (po 5 krazkow w przegladzie, sile, przyspieszeniu, kontroli i odbiorze, do tego 4 w pod i 3 w kond.) Cena osiagnela ponad 700k, i oczywiscie oznaczenie "podejrzanego" transferu. Kolejny gracz, znalazlem doslownie chwile temu: wartosc 126K, tym razem dla odmiany dosc dobry napastnik, cena doszla do ok 680k, i znow wykrzyknik. Ale ja szczerze mowiac nie dziwie sie tym cenom. Przy takim braku zawodnikow, kluby maja mnostwo kasy i nie maja co z nia zrobic, wiec tych lepszych licytuja naprawde wysoko. Ciekaw jestem, co wy o tym sadzicie.

[hks]

kacperek jak zmienia to bedzie koszmar tak jest bo im drozszy zawodnik tym wiecej zarabia jak by byly ceny z pilki i zarobki to nikt by nie utrzymal takich graczy i kazdy by bankrutowal albo gral slabymy jest dobrze z cenami i niech nie zmieniaja takie moje zdanie

[Pawel82]

To nie tak!
Za zawodnika wartosci 140tys daja 700tys blablabla...
Ale ten zawodnik ma wszedzie po 4-5 krazkow, w nodze zawodnik ktory ma wszedzie 4-5 pilek tez daja 700k, tylko ze ma wartosc ponad 200tys.
A ja w nodze widze czesto zawodnikow za ponad 3mln EUR (czasami z nowych klubow). W hokeju nigdy nie widzialem zeby ktos za tyle poszedl.
A dzieki temu, ze wartosci sa takie male to nikt nie daje zawodnikow bardzo dobrych myslac: moze ktos kupi za taka duza cene. I prawie kazda aukcja zawodnika wartego powyzej 100tys konczy sie sukcesem

[przestrzal]

wlasnie 19 letni Polak, bramkarz 5 bronienia, wart 190k poszedl za 104k Jakub Klawke (1484540) mozna go zobaczyc dodajac do obserwuj zawodnika dziwnie anemiczna byla ta licytacja heh
a co do dobrych zawodnikow to rzeczywiscie jest ich malo na rynku ale narazie mi to nie przeszkadza bo nie mam kasy zeby kogos kupic