Forum ManagerZone Polska Pierwsze nieoficjalne forum dla polskiej społeczności ManagerZone.com Forum istnieje od 2004-02-12 godzina: 01:56 http://forum.managerzone.pl/
There is only one Ferdinand RIO Ferdinand Jazdaaa jedziemy z leszczami
_________________ Proud member;) Remember;) Rock the MiCrOfOn:) Say..what? I said RaTaMaTaFoN:)!
FC Punkers | LK: RATAMATAFON | TM: WARSZAWA | Manchester United Fan | Selekcjoneiro
Van der Sar (7) - Neville (7), Ferdinand (9), Brown (7), Evra (7) - Fletcher (6), O'Shea (5), Giggs (6), Richardson (6) - Rooney (8 ), Ruud (6)
Substitutes:
Saha (6)
To tak na szybko bo nie mam dzis zbyt duzo czasu, oczywiscie mecz ogladalem wiec jutro postaram sie cos napisac wiecej ... dzis moge tylko dodac ze Rio zawodnikiem meczu, ale nie tylko za bramke ale za wybicie pilki z lini bramkowej w 63 minucie, po strzalem Sissoko ...
_________________ Proud member;) Remember;) Rock the MiCrOfOn:) Say..what? I said RaTaMaTaFoN:)!
FC Punkers | LK: RATAMATAFON | TM: WARSZAWA | Manchester United Fan | Selekcjoneiro
Niestety nie ma już wolnych miejsc ... jakbyś sie szybciej odezwał, to bym Cie zaprosił.
_________________ Proud member;) Remember;) Rock the MiCrOfOn:) Say..what? I said RaTaMaTaFoN:)!
FC Punkers | LK: RATAMATAFON | TM: WARSZAWA | Manchester United Fan | Selekcjoneiro
Wracajac jeszcze do ostatniego meczu, to znow mielismy wiecej szczescia niz rozumu ... Liverpool gral o niebo lepiej od nas ale brakowalo im po prostu szczescia, zablokowany strzal Crouch'a w pierwszej polowie, baloon shot Cisse w drugiej ... no i ta sytuacja z wybicem pilki przez Rio po strzale Sisoko ... szczescia braklo im takze w momencie utraty bramki, bo caly mecz defensywa Liverpoolu, moim zdaniem najlepsza na Wyspach, spisywala sie bez zarzutu ...
ciesze sie ze debiut Evre przed wlasna publicznoscia wypadl o niebo lepiej, podoba mi sie to ze go ciagnie pod bramke przeciwnka, bo to juz chyba tradycja ze nasi boczni obroncy wlaczaja sie w akcje ofensywne zespolu ... martwi srodek pomocy - Smith, Scholes, teraz O'Shea kontuzje ... a przeciez jeszcze nie tak dawno temu szczycilismy sie wysokiej klasy zawodnikami na tej pozycji ...
dzis rewnz z Blackburn, wypadaloby wygrac bo w finale czeka juz Wigan ktore gladziutko pokonalismy w lidze ... nie jest powiedziane ze i tym razem moze tak byc, ale zawsze to lepiej niz grac z AFC - nawet bez formy ... tylko zeBlackbur wcale nie musi byc tak prosto, wciaz pamieam porazke na OT 1:2 po dwoch golach Pedersena ...
zninking -Usunięty- Gość
Wysłany: 2006-01-25, 10:32
takie przyslowie jest....
szczescie sprzyja lepszym
ty sie ciesz z 3 pkt
a jak zdobyte to juz malo wazne, wazne ze sa zawodnicy w klubie ktorzy maja forme, zwlaszcza Rio ktory obudzil sie po 2 sezonach sredniej a czasem nawet slabej gry
Ech no środek pomocy mam strasznie dziurawy i nie sądze, żeby to sie poprawiło, skoro Scholes nie zagra do końca sezonu, brakuje nam kreatywnego pomocnika. Ja postawiłbym na pare Smith-Rooney, obaj waleczni, obaj dużo biegają, do tego Rooney świetnie rogrywa piłke. Do ataku dać albo samego Ruuda, i bardziej ofensywnie nastawionych skrzydłowych, albo dać Sahe do ataku, który jak da mu sie szanse regylarnych występów powinien sie rozegrać i być nawet lepszym zawodnikiem od Ruuda (wciąż na to czekam).
Co do Ferdinanda, to oprócz tego, że strzela bramki to jest chyba jego najgorszy sezon na OT, bo w defensywie gra dużo gorzej niż poprzednio. Za to Brown ?? Wyrasta nam na lidera defensywy, jeżeli nie będzie łapał kontuzji tak jak to bywało kiedyś, to naprawde żadne Vidice nam nie potrzebne.
_________________ Proud member;) Remember;) Rock the MiCrOfOn:) Say..what? I said RaTaMaTaFoN:)!
FC Punkers | LK: RATAMATAFON | TM: WARSZAWA | Manchester United Fan | Selekcjoneiro
Van der Saar (6) - Neville (6), Ferdinand (7), Brown (8 ), Evra (6) - Fletcher (7), Giggs (6), Richardson (5) - Rooney (8 ), Ruud (7), Saha (7)
Substitutes
Smih (7), Silvestre (6), Vidic (5)
No i jestesmy w finale ... tak jak przypuszczalem nie bylo latwo ale wazne ze Fergie stanie przed szansa zdobycia 25 pucharu w jego 20 letniej karierze na Old Trafford.
Mecz zaczal sie ladnie, nas mieli przewage w 8 minucie po dosc niefortunnej interwencji Michaela Grey'a pilke do siatki plaskim strzalem obok Friedela wpakowal Ruud. W tym momencie wydawalo mi sie ze nie ma szans, musimy ich powiezc ze 3:0 ... a jednak pomimo naszej poczatkowej przewagi goscie zdolali sie otrzasnac i w 32 minucie doprowadzili do wyrownania. Gray zrewanzowal sie za poprzednia wpadke, poslal pilke w nasze pole karne gdzie w dosc akrobatyczny sposob probowal interweniowac Richardson, pilka trafila do Browna ktory wybil ja wprost pod nogi Reida, ten nie dal najmniejszych szans naszmu bramkarzowi i mecz rozpoczal sie od poczatku ... przd przerwa mielismy szanse na objecie prowadzenia po tym jak sedzia podyktowal rzut karny, moim zdaniem jak najbardziej sluszny, gdy w polu karnym reka zagral Khizanishvili. Jednak Friedel w niesamowity sposob obronil strzal holendra.
Ciekawe wydarzenie mialo miejsce w przerwie, a zasadzie w momencie gdy zawodnicy schdzili do szatni. Rio zlapal za ramie biegnacego przed nim Savage i wyprzedzil go, ten nie chcac mu byc dluzny puscil sie zanim i oboje znikneli w tunelu. Cos sie tam musialo wydarzyc bo za chwile wszyscy pilkarze popedzli na zlamanie karku za nimi. Co sie wydarzylo w tunelu, jeszcze mi nie wiadomo, moze ktos z Was wie.
W drugiej polowie Friedel doprowadzil mnie do szalu po prostu, w pierwszych minuctach obronil dwie sety Ruuda, w tym momencie pomyslalem no kurde koles ma faze i nie wiem co trzeba zrobic zeby mu wbic kolejnego gola dzisiaj. Co trzeba zrobic pokazal Saha w 52 minucie, po dosrodkowaniu Rooney'a, ktory mial asyste rowniez przy pierwszej bramce, fanastycznym wolejem pokonal bramkarza gosci. Fakt ze mu niesamowicie zeszlo ale Friedel mogl tylko odprowadzic pilke wzrokiem.
Coraz bardziej podoba mi sie gra naszego lewego obroncy, nie gra moze jeszcze na 100% swoich mozliwosci, ale powoli wkomponowuje sie w sklad ... to tylko na plus dla niego, bo juz mam dosc kiksow Silvestre'a. Niestey w tym meczu stracilismy na 3 tygodnie Giggsa, ktory nabawil sie jakiegos urazu, tak wiec pomoc kuleje nam dosc konkrtenie w tym momencie. W ostatnich minutach zadebiutowal drugi z naszych nowych nabytkow, ale mial zbyt malo czasu zeby cos pokazac, tak wiec jest dla mnie wciaz wielka niewiadoma. Moze Fregie da mu szanse w niedzielnym meczu czwartej rudny FA CUP z Wolves, w ktorym pewnie znow zagramy "drugim" skladem ... kolejny mecz naszych diabelkow o punkty Premiership to znow pojedynek z Blackburn, w przyszla srode na ich stadionie na pewno bedzie bardzo goraco ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach