Forum ManagerZone Polska Pierwsze nieoficjalne forum dla polskiej społeczności ManagerZone.com Forum istnieje od 2004-02-12 godzina: 01:56 http://forum.managerzone.pl/
®TEK® FC InteR ChoRzów - Obra Koscian 1-3
tym razem wodka z biedronki nie pomogla, zawodnicy obrzanki na wiesc ze ptasiek moze byc gdzies w okolicy aby uzgodnic jakas wazna umowe, zacisneli poslady (rowniez w szatni) i gladko wygrali (chyba po tym mydle ktore lezalo na podlodze) w chorzowie.
®TEK® AC MUSTANG ZGODA - Emel-Sekta K.S. 6-0
sekta mogla zostac czarnym koniem tych rozgrywek a zostala stratowana przez mustangi. szybko i rowno z murawa.
SC Hitmen - Ado den Ptaq™Siemianowice 3-5
gregster ma "kompleks ptaska" (choc oficjalnie nie udalo nam sie tego potwierdzic u jego dzewczyny). mocno walczyl ale pomoc moglby tylko korzen zen szen (gdyby go mocno przywiazal...)
GALICJA KRAKOW - KP Primator Oława 0-5
jozin zapomnial odbanowac bombaline, podobno przez przypadek, skorzystal na tym (podobno przez przypadek) klanowy kolega jocerka - figon. czyzby kolejna komisja sejmowa musiala powstac?
KS 1920 - PIVKOSII 1-2
pindzior kontratakuje. staral sie, walczyl, dlugo stawial opor. jego bramkarz latal niczym boruc po mcdonald'sie. nie wystarczylo to jednak na dobrze dysponowanego piwka. coz, pindziorku... do 3 razy sztuka
Puste Kufle Siemianowice - FC ROYAL Chesterfield 1-1
pojedynek gamoni. dali sobie po banie. ale ze obaj maja dostep do konsoli na niewiele sie to zdalo. podzial punktow jak najbardziej sprawiedliwy. do czasu az jeden z nich nie zostanie MA. wtedy szybko zweryfikujemy wynik jak 3-0vo
Szmacianka Siemce - Kolbitzow 5-1
ach coz to byl za mecz. rozgrzany grill za glowna trybuna, pyszne wusztliki i krupnioki. piwa w brod. czysciocha tez lala sie strumieniami. kibice obu druzyn bawili sie wysmienicie. oby wiecej takich meczy.
acha... ktos tam wygral. i strzelil bramki... podobno. z za grilla nie bylo widac
mecz kolejki: Cider Team - Wieps 5-3
po pierwszej polowie mecz wydawal sie rozstrzygniety. 0-3 dla prosiaczkow i tylko kataklizm mogl odebrac im zwyciestwo. jednak los bywa przewrotny, ogonek prosiaczkow wkrecil sie szprychy, w dodatku ostry atak cidrow zadzialal jak szklo na detke rowerowa i niemozliwe stalo sie mozliwe. zasluzone zwyciestwo cidrow pomimo kontuzji (podobno oberwal w sciegno pedalem).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach