Forum ManagerZone Polska Pierwsze nieoficjalne forum dla polskiej społeczności ManagerZone.com Forum istnieje od 2004-02-12 godzina: 01:56 http://forum.managerzone.pl/
Wysłany: 2006-05-03, 12:00 MarcinGol czyli jak rozpętać Wojne Światową
Niestety panowie przychodze do was z bardzo smutna, zla, nawet wrecz odrażającą wiadomością. Otoż nasz kapitan zninking okazala sie wielka szumowina, oszustem i kłamcą (chyba nie poraz pierwszy w świecie mz).
Przedstawie wam pewna ciekawa historię która zdażyła się w zeszłym tygodniu i która jeszcze troszke potrawa bo musimy jeszcze wyjasnic to i owo z byłym kapitanem Podartych Ciuchów. Dodam też, że my, jako oddani klanowicze wciąż wierzyliśmy że zninking jest lojalny wobec nas, pomimo że wiedzielismy o jego perypetiach pozaklanowych, jednak jak sie okazuje bardzo się myliliśmy! nasza cierpliwość się wyczerpała, nie bedziemy dalej tolerowac i kryć poczynan gola udawając jakby nic nigdy nie było i że dalej jesteśmy dobrymi kumplami.
Przedstawie wam teraz plan doskonały wg marcingola, choć jak sie okaże, nie aż tak doskonały. Wielu z was ta historia może rozśmieszyc, inni mogą jeszcze bardziej znienawidzić gola, wielu nawet powie "a nie mówiłem, nie trzeba było sie z nim zadawac".
Tak więc, jak wszyscy wiedzą 29 kwietnia mial odbyć się zlot, którego inicjatorem był gol. Czlowiek ten jednak na zlot się nie zjawił. Bardzo zaskoczył nas ten fakt ale rozumiemy przecież, że w życiu zdarzaja sie nieprzewidziane sytuacje i zdarzyc się moglo coś co przeszkodziło mu w przyjeździe. Jako klanowicze chcieliśmy się dowiedzieć czy golowi nic nie jest skoro nie zjawił się na zlocie, więc wykonaliśmy pare telefonów na jego komórkę, niestety nikt nie odbierał. Jak się później dowiedzieliśmy gol leżał w szpitalu ma OIOmie potrącony przez samochód z połamanymi żebrami i wstrząsem mózgu.
Wszystko było by cacy gdyby nie to, że wyszperalismy jego posty na forum pałuczanki i arty na stronie tegoż klubu w dniach w których to powinien leżeć w szpitalu. Napisaliśmy na forum (nasze nowe, tajne forum PC), że nie do końca wierzymy w to wszystko. Na odzew nie trzeba było długo czekać. Gol aby nie być gołosłownym, zorganizował sobie papierek ze szpitala w którym to pisze, że przebywa w szpitalu od 27.04 do 2.05, co dziwne dzisiaj mamy dopiero 1 maja, a fotka tej karty pacjenta na forum pojawiła się już wczoraj, a przekazał ją piekario, jego kumpel.
Patrząc dalej w ten papierek (którego pokażemy niżej) pisze w nim, że gol cierpi na jakiś nowotwór kości, Sarcoma Ewingi - po polsku Mięsiak Ewinga, pytanie: skąd się wziął nowotwór skoro potrącił go samochod ? odpowiedzi wysyłajcie pod nr 999. Z tego co się orientuje, karte otrzymuje się po wyjściu ze szpitala, a gol dostał już ja w trakcie pobytu na OIOMie, czyżby lekarz majac pacjenta w ciężkim stanie stwierdził, że za 2-3 dni będzie już zdrowy? jak dla mnie dziwne.
To była rozgrzewka, my, klanowicze posuneliśmy się dalej
Zagadaliśmy do pewnego kumpla gola ze Żnina, zadaliśmy mu pare pytań, no i okazało się, że gol był na meczu swojej Pałuczanki 28 kwienia, a z karty wynika, że w szpitalu leży od 27 kwietnia. Może nasz ciężko poturbowany gol załatwił sobie przepustke na 1 dzień ?
Skoro gol dał rady dojść na mecz to czemu by nia miał wejść na gg i mz, dla gola to pestka. 30 czerwca był on chwile dostępny na gg i świecił się w przyjaciołach, może zorganizował sobie laptopa i neta w szpitalu, mimo tego, że jak piekario stwierdził na OIOMie nie można mieć tel. komórkowych, co podobno było przyczyną tego, że gol nie odbierał klanowych telefonów
Piekario, kolega MG i jego rzecznik w tej sprawie powiedzial: "Wczoraj gołąb miał urodziny (w szpitalu) połowa Pałuczanki przyszła i cały klub kibica, a dziś własny klan nazywa go oszustem", kolejne nasuwajace się pytanie: od kiedy na OIOM wpuszczaja tlumy ? zapewne gol dogadał sie z lekarzem i wpuśćili około 20 osób, co to dla gola, nie takie rzeczy za młodu sie robiło.
Nie była to pierwsza taka akcja gola w mz. Do niedawana dość głośno było o kasie którą wisiał bochynowi i wtedy nasz klan już powienien zadziałać, lecz tego nie zrobiliśmy, graliśmy dalej, tak jakby nigdy nic się nie stało.
Z tego miejsca dołączamy się do prośby bochyna o zwrot kasy, za którą to miały być kupione koszulki klanowe. Mamy nadzieje, że gol jednak będzie na tyle honorowy, że odda kase i nam, i bochynowi, wkońcu spędziliśmy ze sobą dość dużo czasu.
Gol jest osobą która jak już powiedziałą "A" to i trzeba powiedzieć "B", zapewne albo sie będzie starał obronić przed zarzutami napisanymi na początku tego posta, albo poprostu odstawi foch, powie, że ma nas w dupie i będzie się bawić dalej. Tak marcinie, baw sie dalej ale bez nas i pamiętaj, że będziemy twoim wrzodem na dupie za to jak nas potraktowałeś, a nie oddanie kasy pogorszy jeszcze tylko twoją sytuacje nie tylko w mz ale i w życiu osobistym.
Wielu z was teraz powie, że byliśmy głupcami wiąrząc sie z golem w klanie. Tak, mieliście racje ale byliśmy osobami, które potrafią dać tą drugą szanse każdemu, wierzyliśmy, że gol jednak wkońcu zmądrzeje i zacznie być "normalny".
Przyznać trzeba, że jego wkład jeśli chodzi o klan był wielki, do pewnego momentu tworzył pozytywną atmosfere na forum i wśród klanowiczów, lecz miarka się przebrała, już nie potrafimy z nim wytrzymać. Człowiek który mówi co innego i robi co innego, kłamie w żywe oczy i oszukuje na cudzej kasie był naszym kapitanem.
Golu skończyło sie dobre. Teraz oddajesz kase, kończysz z mz i wszelkimi forami związanymi z tą grą i za tydzień o tobie zapominamy, jak dla mnie proste rozwiązanie. Zajmij się swoim życiem osobistym bo tutaj w tym wirtualnym świecie nic nie zwojujesz, a napewno nie zmądrzejesz bo jesteś odporny na uwagi i dobre rady innych osób.
Shado Klan (głównie stara ekipa) razem z PC bez gola !!
golu nie chcemy Cię w MZ ani nic co z tym związane, to nie Twoje pierwsze kłamstwo, pamiętasz jak wyrzuciliśmy Cię z Shado ?? sytuacja się powtarza, wtedy też by bronić swojej dupy kłamałeś w żywe oczy, a pamiętasz swoje grzechy z samej gry ??
mam nadzieję, że całe społeczeństwo w końcu raz na zawsze wypnie się na mg!
Marcinek zawsze lubił z siebie robic wielce dorosłego, zyciowego bohatera lub straszliwie poszkodowanego przez los
Kto pamieta jak bral juz slub a jego wybranka juz prawie rodzila ? I cale zycie leglo w gruzach i w ogole
Hehe...nie no. Smieszne to jest do czasu jak ktos nie laczy tego co sie dzieje na jakims forum z zyciem normalnym.
Ale jak ktos pozycza kase, dzwoni do ludzi, jezdzi na jakies zloty a potem
robi takie numery to juz chyba raczej nie jest ok.
_________________ Proud member;) Remember;) Rock the MiCrOfOn:) Say..what? I said RaTaMaTaFoN:)!
The Roof, The Roof, The Roof is on the Fire. We don`t need no water let the mada faka burn!!!
I to jest wlasnie urok neta To jest tak jak nie znasz drugiej osoby dobrze w necie moze byc spoko cool i wogole a na realu wypada calkiej inaczej no i nie oplaca sie szukac przyjaciol na necie
Ten człowiek wygrywa dla mnie wszystkie nagrody Jakiś czas temu poczytałem sobie stare posty MG na forum Shado. W jednym z nich pisał, że do 30 czerwca 2006 roku nie będzie grał w żadnym klanie. No a jak było widzą wszyscy. Ehh...kiedy ludzie przejrzą na oczy i w końcu nie będa brali go do żadnego klanu
a moze MG juz wyjechal za granice nie wiem jak kogos takie mozna brac do klanu ^^ chlopak probowal od samego pocztku sie wylansowac no i mu sie udalo ale w negatywny sposob ;]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach